top of page
Szukaj

Anna Szczepaniak: Samobójcza śmierć gwiazdy PRL-u!

  • Zdjęcie autora: Mieczysław Łacek
    Mieczysław Łacek
  • 13 gru 2016
  • 2 minut(y) czytania

Aktorka serialu "Daleko od szosy" czuła się kochana, miała dobrą pracę i marzenia na przyszłość. Jednak uległa i poddała się trudnemu uczuciu do sporo starszego, żonatego mężczyzny. Po jego śmierci w 1979 roku popełniła samobójstwo...

Zamiast na studia aktorskie Anna Szczepaniak chciała pójść na wydział inżynierii budownictwa. Jednak już po trzech miesiącach wiedziała, że to nie jest zawód dla niej. Zdała więc do szkoły teatralnej, którą ukończyła w 1974 roku. Miała talent. Jej filmowym debiutem był „Dom moich synów” z 1975 roku, ale najbardziej znana była z roli Wieśki, koleżanki Ani (Irena Szewczyk) z serialu „Daleko od szosy".

Na studiach koledzy wołali na nią Blanka. Może dlatego, że na drugie imię miała Blandyna.Jej pierwszą, wielką miłością był rok młodszy kolega z uczelni Andrzej Strzelecki. Pasowali do siebie, choć on był spokojny, a jej wszędzie było pełno. Obydwoje pracowici, poukładani, snuli plany na przyszłość. Zaręczyli się i myśleli o ślubie. Jednak dali sobie trochę czasu, bo po studiach teatralnych on chciał zrobić drugi fakultet, a ona właśnie dostała angaż do Teatru Polskiego w Warszawie. Widywali się rzadziej, a po pewnym czasie zakochany w dziewczynie Andrzej Strzelecki poczuł, że temperatura uczuć osłabła. Powodem był piętnaście lat starszy od Anny aktor Andrzej Antkowiak.

Dziewczyna zakochała się mocno, a wybranek po prostu pozwolił sobie na romans. Miał bowiem żonę. Koledzy w teatrze przeczuwali, że sprawa skończy się źle, gdyż aktor był alkoholikiem i to choroba, nie miłość, pochłaniała większość jego energii. Anna jakby tego nie zauważała, kryła go przed innymi.Długo też nie miała odwagi, by powiedzieć narzeczonemu, że stale myśli o koledze z pracy. Miłość, jaką czuła do Antkowiaka, miała w sobie nutę szaleństwa.Kiedy aktor dostał wypowiedzenie w Teatrze Polskim, ona też postanowiła odejść. Antkowiak zdecydował przenieść się do Olsztyna, a Anna chciała jechać za nim. Ale jej szczęście nie trwało długo.

Pewnego dnia dotarła do niej wiadomość, że jest w szpitalu, gdzie trafił w wyniku pobicia. Po kilku dniach zmarł. Jak się okazało, na tętniaka mózgu. W chwili śmierci miał zaledwie 43 lata. Anna Szczepaniak nie mogła sobie poradzić z nagłym odejściem ukochanego.Wpadła w depresję. Rzuciła pracę, nie odbierała telefonów. 2 marca 1979 roku, czyli dokładnie 40 dni po śmierci Antkowiaka, wyskoczyła z okna z jednej z kamienic w Warszawie.W chwili śmierci miała niespełna 28 lat.

 
 
 

Comments


Featured Posts
Recent Posts
Search By Tags
Follow Us
  • Facebook Classic
  • Twitter Classic
  • Google Classic

http://swiatlopana.com/2330/jezu-ty-sie-tym-zajmij-o-zaufaniu-bogu/

 

Jak nauczyć się modlić i być wysłuchanym? Odkryjmy piękno modlitw i doświadczmy ich skuteczności. Wielu świętych i zwykłych ludzi doświadczyło Bożego Miłosierdzia. O tym pisała m.in. Św. Faustyna (Łagiewniki), Sł. Boży ks. Dolindo Ruotolo (Neapol), który cieszył się szacunkiem Ojca Pio z San Giovanni Rotondo. Święto Miłosierdzia Bożego ustanowił Papież Jan Paweł II. Skuteczne Koronka do Miłosierdzia Bożego, Święto Miłosierdzia, modlitwa w Godzinę Miłosierdzia, obraz z podpisem "Jezu, ufam Tobie"

 

http://jezuufamtobie-tysietymzajmij.blogspot.com/2011/10/jezu-ufam-tobie-ty-sie-tym-zajmij-pros.html

5 krótkich westchnień do Matki Boskiej

Pośredniczko nasza przez Bogiem, żywa krynico rozlewająca strumienie łask, o Maryjo!
– módl się za nami.
Wspomożenie wiernych, źródło wiecznego pokoju, o Maryjo!
– módl się za nami.
Oświecenie grzeszników, pochodnio łaski i zbawienia, o Maryjo!
– módl się za nami.
Uzdrowienie chorych, skuteczne lekarstwo zranionej duszy, o Maryjo!
– módl się za nami.
Pocieszycielko strapionych, osłodo w boleściach życia, o Maryjo!
– módl się za nami.

Get social with us!
  • Facebook Clean Grey
  • Twitter Clean Grey
  • LinkedIn Clean Grey
Odmawiamy codziennie całą Koronkę do Miłosierdzia Bożego, albo przynajmniej jeden dziesiątek za osoby myślące o samobójstwie.

Modlitwa o pogodę ducha

Boże, użycz mi pogody ducha,
abym godził się z tym, czego nie mogę zmienić,
odwagi, abym zmieniał to, co mogę zmienić
i mądrości, abym odróżniał jedno od drugiego.

Żyjąc w teraźniejszości,
ciesząc się bieżącą chwilą,
przyjmując przeciwności jako drogę do pokoju,
biorąc ten grzeszny świat takim, jaki jest – jak to czynił Jezus,
a nie takim, jaki chciałbym mieć.

Ufając, że On uczyni wszystko dobrym, jeżeli poddam się jego woli
i że mogę być szczęśliwy, w pewnym stopniu już w tym życiu,
a w pełni razem z Nim w wieczności.

Amen.

bottom of page